niedziela

nie odpoczęłam mimo tego, że nic nie robiłam od środy.
można :D
mam nowe pomysły na obraz główny :D
ale chyba nie zmienię, przyzwyczaiłam się :)

wiosna

a to ala ;) wiosenna

ludzie

coś n i e s a m o w i t e g o !
ten rysunek został porównany przez mojego Tate do dzieł pewnego malarza. z ciekawości zaczęłam o nim czytać. byłam i nadal jestem w szoku oglądając prace tego człowieka! jeszcze nigdy wcześniej nie widziałam takiego artysty. zawsze miałam w sobie jakieś upodobania co do dzieł artystycznych, ale nigdy nie potrafiłam tego dokładniej określić. nawet nie wiecie jakie to uczucie! to jakby nagle wpadła wam w ręce zabawka, którą bawiliście się w wieku 2 lat i sami nie wiecie dlaczego jest wam teraz tak bardzo bliska. siedzę i ciesze się do monitora. (nieskończony) rysunek oczywiście został porównany na wyrost, gdzie mi to TAKIEGO artysty!

bazgroły

żeby się sobą zauroczyć 

strasznie dziwne sny mam ostatnio. podobno to oznaka dużej wyobraźni, jasne :D
a teraz tylko czekam na wyniki. link
dzięki Kiniu :*

you're my angel !

radzę sobie powiększyć, bo tu nic nie widać :)
haha prawa strona rysowana pod wpływem bólu :D

smok

ale mi się podoba! ;) link
dziwne uczucie kiedy jesteś w jakimś nieznanym dla Ciebie mieście, nie wiesz gdzie jest przystanek, a jak już trafiasz i czekasz na busa to okazuje się, że żaden nie przyjeżdża i nie masz jak się wrócić do domu, bo jesteś 20 km od niego :) love! ale FOTA z wydrą poprawiła mi humor :D

jeszcze 2 miesiące zmagań i się okaże. chce i nie chce. ale my kochamy te 3 kilometry, prawda :( ?
a no i macie mojego smoka :D