sobota, 29 października 2011

sobota

liściowe różyczki. uwielbiałam, kiedy robiła mi je mama, teraz ja zrobiłam je jej. p a c h n ą. czuje coś nowego, coś pięknego, odkrywam powoli. to magia, magia, magia.































































przeczytane! kolejne już czekają. rrrozpływam się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz